Wybierz inwestycję
Zakup własnego mieszkania to wydatek, który często wiąże się z koniecznością wzięcia kredytu hipotecznego. Warto zatem wiedzieć, że niedawno rząd uchwalił ustawę, która znacznie ułatwia całą tę procedurę. Co się zmieniło? Czy teraz wzięcie pożyczki będzie łatwiejsze?
Nowa ustawa działa na korzyść kredytobiorców, ponieważ nakazuje bankom przekazywanie informacji dotyczących warunków kredytu porównywarkom internetowym. Dzięki temu, osoba zainteresowana wzięciem pożyczki może bez wychodzenia z domu sprawdzić wszystkie oferty kredytowe dostępne na rynku i wybrać tę najkorzystniejszą. Pojawi się tam reprezentatywny przykład, pokazujący parametry cenowe, czyli między innymi stopę oprocentowania. Wobec tego informacje są dużo bardziej przejrzyste.
Ważnym aspektem jest również fakt, że znacznie skrócił się czas oczekiwania na decyzję banku, ponieważ kredytodawcy mają maksymalnie 21 dni na poinformowanie wnioskodawcy o tym, czy dostanie on pożyczkę i w jakiej wysokości. Oprócz tego, w momencie gdy kredytobiorca nie będzie miał możliwości spłacenia zadłużenia, bank będzie musiał zaproponować mu restrukturyzację kredytu – czyli brak konieczności płacenia rat przez pewien czas lub wydłużenie okresu spłaty. Dopiero, gdy takie działania nie przyniosą efektu, bank wystosuje informację o konieczności sprzedania mieszkania, celem spłacenia należności. Z drugiej strony, jeśli ktoś zechce uregulować kredyt nieco szybciej, po minimum trzech latach od wzięcia pożyczki, może zrobić to bez ponoszenia dodatkowych opłat.
Dotychczas kredytodawca mógł dyktować swoje warunki – na przykład zgodzić się na udzielenie pożyczki, ale pod warunkiem, że petent weźmie dodatkowe usługi, które wcale nie były mu potrzebne. Nowa ustawa wprowadza zakaz takich praktyk – można jedynie zachęcić kredytobiorcę do założenia osobnego konta, ale powinno ono być darmowe i służyć do spłacania kredytu. Nadal jest możliwość oferowania na przykład ubezpieczenia, ale nie jako kryterium dotyczącego udzielenia kredytu.
Dzięki nowej ustawie, warunki oferowane przez kredytodawcę muszą być całkowicie jasne. Od początku będzie wiadomo, ile zarobi pośrednik, otrzyma się także gwarancję, że informacje zawarte w umowie nie ulegną zmianie – czyli de facto nie ma ryzyka, iż będzie trzeba płacić więcej niż pierwotnie założono. Zasady kredytu muszą być czytelne – nie można umieszczać informacji małym drukiem – zarówno w umowach, jak i materiałach reklamowych. To wszystko ma służyć temu, aby uniemożliwić kredytodawcom stosowania nieczystych zagrań w celu pozyskania klientów.
Kolejnym ważnym aspektem, poruszanym w regulacji prawnej jest fakt, że kredytobiorca, po podpisaniu umowy, ma 14 dni na zmianę decyzji. Oznacza to, że w tym czasie, bez ponoszenia konsekwencji, może zrezygnować z chęci wzięcia kredytu – na przykład kiedy znajdzie lepszą ofertę. Aby tego dokonać, trzeba udać się do placówki banku lub wysłać stosowne pismo listem poleconym.
Kredyt hipoteczny to poważne zobowiązanie, ale dzięki nowej regulacji prawnej – dużo bezpieczniejsze niż dotychczas. Ustawa ma za zadanie zapewnić kredytobiorcom dostęp do sprawdzonych ofert o jasnych warunkach – nie można już stosować praktyk wprowadzających klienta w błąd czy oferować im dodatkowych warunków. Warto jednak pamiętać, żeby mimo wszystko przed podpisaniem umowy dokładnie ją przeczytać i skonsultować swoje ewentualne wątpliwości.